15 kwietnia 2016

Klimatyczne oświetlenie

Jakiś czas temu obejrzałem na YouTube prezentację gralni (pokoju do gier) Baniaka. Ja mam swoją gralnię od dawna (całe piętro domu) plus niezły ogród do gier bardziej terenowych. Jednak filmik Baniaka zainspirował mnie do czegoś innego, mianowicie zmiany oświetlenia.

Od tamtej pory szukałem tylko okazji do zakupu w ulubionym supermarkecie zmiennobarwnych LEDówek. Doczekałem się i pozostało mi tylko znaleźć odpowiednią lokalizację. I tu powstał problem. Nad stołem przeznaczonym do gier niby mam żyrandol na dwie żarówki, ale pomyślałem, że to trochę niewygodne, bo na co dzień używam tego oświetlenia i nie chcę do tego celu korzystać z drogocennego oświetlenia LEDowego.

Dosłownie oświeciło mnie, gdy popatrzyłem na jedną z półek, na której stała moja stara, stylowa lampka nocna – a czemu by nie zrobić mobilnego źródła światła? I tak oto narodził się plan by podczas gier używać owej lampki z kolorową LEDówką. Plusy takiego rozwiązania są oczywiste – mogę sobie ją postawić gdzie chcę i symulować tym różne sytuacje: od poświaty ogniska, gdy lampka wyląduje na środku stołu z pomarańczowym światłem, po gwieździstą noc, gdy lampkę postawie gdzieś w kącie z lekkim niebieskim światłem.

Można też oczywiście zmodyfikować mój pomysł i na przykład użyć dwóch niezależnych źródeł światła z dwóch takich lampek. Ważne jest także by abażur lampki był biały i możliwie neutralny by nie rzucał niepotrzebnych cieni, albo wręcz przeciwnie. Można kupić lub wykonać specjalny abażur, który będzie rzucał określone cienie. Pamiętacie znak Batmana na niebie? Więc domyślacie się, o co mi chodzi.

Alternatywą dla zmiennobarwnej lampki LEDowej jest lampka ze zwykłą, białą LEDówką (nie polecam innych żarówek ze względu na wydzielane ciepło) nakrytą półprzezroczystym, kolorowym materiałem (coś  w szafie mamy lub żony zawsze się znajdzie). Nie jest to, co prawda, tak wygodne jak sterowanie zmianą barw za pomocą pilota, ale daje zbliżony efekt. No i łatwiej jest nakryć wolno stojącą lampkę niż kombinować z żyrandolem przy suficie.

Jeżeli znacie jeszcze jakieś ciekawe patenty na oświetlenie podczas gry to napiszcie w komentarzach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz