Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miniatury Fabularne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miniatury Fabularne. Pokaż wszystkie posty

01 lipca 2020

Syntropia MF

Miło mi poinformować, że w ramach Miniatur Fabularnych została opublikowana gra Syntropia autorstwa Macieja Syncerka, czyli pierwsza gra nie mojego autorstwa. Zapraszam zainteresowanych na stronę gry na MF: https://sites.google.com/view/miniatury-fabularne/syntropia

13 lipca 2019

Szczurołapy na DTRPG

To już czwarta gra, która publikuję na platformie Drive Thru RPG. Tym razem padło na Szczurołapy - survival horror w mrokach średniowiecza, dostępne pod tym adresem:


Myślę, że na razie tyle staroci wystarczy. Kolejne powinny być nowości, których niestety jeszcze nie mam, ale cały czas pracuję nad nimi.

12 lipca 2019

Obuszek100 na DTRPG

Wreszcie doczekałem się publikacji kolejnej mojej gry na Drive Thru RPG. Zgodnie z zapowiedziami jest to Obuszek100, który znajdziecie pod tym adresem:


Obuszek100 to w miarę uniwersalna mechanika stworzona głównie pod klimat młota i magii, czyli gier z odrobiną dramatyzmu i szczyptą fanatyzmu, ale to nie wszystko. Jednocześnie dostępny jest oficjalny, domyślny setting (realia) Klevasaga pod tym adresem:


Klevasaga to fantastyczne odzwierciedlenie XVI wieku, w którym przewijają się wątki celtyckie, nordyckie, ale przede wszystkim słowiańskie okraszone sporymi nawiązaniami do literatury i popkultury.

W sumie oba podręczniki mają ponad 60 stron, czyli to już solidny kąsek dla miłośników gier fabularnych, w dodatku za darmo, ale jeżeli chcecie możecie wesprzeć mnie wpłacając jakąś kwotę za pobrany podręcznik.

09 lipca 2019

3droids na DTRPG

Na Drive Thru RPG pojawiła się pierwsza moja gra - 3droids. To maleństwo liczy ledwie jedną stronę. Drugą zajmuje tłumaczenie na angielski. Tym samym zaczynam publikację swoich dzieł spod znaku Miniatur Fabularnych. Wszystkie gry planuję publikować jako "zapłać ile chcesz", czyli można pobrać za darmo, ale można też wesprzeć twórcę, jak ktoś chce. Oto link do gry: https://www.drivethrurpg.com/product/281800/3droids

13 czerwca 2019

Rozmowy Kartmistrza Jagmina z fundomem

Ciekawe jest to jak ludzie mnie postrzegają w kontekście tworzenia gier fabularnych. Poniższe przemyślenia to wynik lat spędzonych w fundomie.

Nie raz słyszałem opinię o tym, że jestem zafiksowany na kostkach i udziwniam na siłę, zamiast użyć k6. Gdyby to jeszcze była prawda? 6/8 opublikowanych oficjalnie darmowych gier na Miniaturach Fabularnych opiera się o k6. Kto by się spodziewał? Dalej jest tylko gorzej.

09 lutego 2019

Społeczność Miniatur Fabularnych

Ruszyła moja nowa grupa na Facebooku poświęcona dotychczasowym projektom erpegowym. Będzie tam można podyskutować o moich grach, zadawać pytania, a nawet niekiedy uzyskać odpowiedzi, ale także tworzyć własne treści. Serdecznie zapraszam zainteresowanych.

10 listopada 2017

Interworld Reaktywacja

W ramach odskoczni od projektów fantasy i ćwiczenia warsztatu wracam do Interworld czyli mojego spojrzenia na "cyberpunka". Ostatecznie zrezygnowałem z planów oparcia tego na Apokalipsie, bo za słabo czuję ten system. Zresztą polecam w tej materii system Kuglarza - Krawędź. Z pewnością poradził sobie lepiej, niż jakbym ja się za to zabrał.

Nie chcę pakować się także w gotowe mechaniki (nawet w Obuszek100), bo co to by było za wyzwanie? Planuje coś niewielkiego, niezbyt rozbudowanego, może porównywalnego objętościowo do Obuszka, a może jednak mniejsze. Jeszcze nie wiem, bo nie miałem czasu zastanowić się choćby nad kostkologią. Zajmuje mnie tematyka gry.

23 maja 2013

Toolbox NG

Czyli nadeszła pora na aktualizację moich narzędzi RPGowych. Po pierwsze proszę wszystkich o zajrzenie tutaj. Są to dotychczasowe zasady Toolboxa. Chciałbym byście napisali mi co można by zmienić, poprawić, dorzucić. Planuje zmiany w silniku, czyli lepsze dopasowanie do mojego stylu oraz większe uniezależnienie się od Blackbird Pie. Pozwoli mi to na wprowadzenie z czasem nowych narzędzi, które przez ostatnie 13 miesięcy nagromadziłem w głowie.

30 sierpnia 2012

Uniwersalna gra fabularna

Od razu po takim tytule nasuwa się szereg pytań i skojarzeń. Czy aby na pewno da się stworzyć grę w pełni uniwersalną? Taką, która będzie opisywała wszystko, co sobie wyobrazimy? Której zasady nie będą przesłaniały treści? Którą da się wytłumaczyć osobie w każdym niemal wieku? Zagramy w nią z kumplami przy piwie, poprowadzimy całej auli lub rozegramy sam na sam? Zaczniemy i skończymy w trakcie przerwy a jednocześnie będziemy mogli toczyć boje niemal w nieskończoność?

23 lipca 2012

Avangarda 8

Jadę na Avangardę 8. To już postanowione. Zwlekałem do ostatniej chwili, bo nie wiedziałem, czy pojadę autem czy busem. Wypadło, że ja będę kierowcą. Nadal nie lubię prowadzić. Ehh...

Na miejsce postaram się dojechać koło 10:00 w sobotę. Zabieram ze sobą Szczurołapy, Toolbox, nowy-tajemniczy-projekt i talię kart. Niestety poza ową talią kart nie uda mi się przywieść nic gotowego do Tekronicum. Nastawiam się na zwiedzanie, nie wiem czy będę marnował czas na prelekcje (nawet te ciekawe), ale głównie liczę na pogaduchy i GRĘ.

Jeżeli ktoś mnie jeszcze nie poznał to niech szuka opasłego klona Andrzeja Pilipiuka (ponoć też ma być, więc się nie pomylcie) z niezdarnie wypisaną etykietką "Jagmin".

27 kwietnia 2012

Bezręki bandyta

Jak grać postacią, która nie posiada rąk, albo nie rozumie mowy? Zapytacie, po co grać kaleką? A kto powiedział, że mowa o kalece? Widzicie, sami postrzegacie postać przez pryzmat człowieka. Jednak kilka gier, o fantastyce ogólnie nie wspominając, sięga po postacie nieludzkie. Mogą to być zwierzęta lub niehumanoidalni obcy. Pół biedy gdy inni gracze też są takimi istotami. Co jednak gdy nasza postać jest wyjątkiem? Nie da się zagrać taką postacią?

26 kwietnia 2012

Niedostosowani

Jesteśmy niedostosowani. Zawsze byliśmy, ale łudziliśmy się, że kiedyś w końcu to [dostosowanie] nastąpi. Dla mnie nie nastąpiło. Nadal nie widzę gry dla siebie, takiej w pełni, na 100%. Owszem, podoba mi się wiele rzeczy, ale często tylko przez chwilę lub w określonych warunkach. Chyba każdy z Nas tak ma. Niezależnie, młody czy stary, początkujący czy wypalony. Nowe gry nie są dla Nas, nie rozumiemy ich lub po prostu już nam nie zależy. Stare gry przeminęły i nie powrócą. Fajnie się je wspomina i idealizuje jednak czytając je dzisiaj uwierają, jak ulubione, ale przyciasne buty.

19 czerwca 2011

Podsumowanie DDGF 2011

Dzień Darmowych Gier Fabularnych odbył się wczoraj. Ja z racji pracowitego weekendu nie mogłem sobie pozwolić na prawie żadną obecność. Nie mniej udało mi się zaznaczyć swoją bytność przez wcześniej przygotowane publikacje. A było ich aż pięć.

18 czerwca 2011

Dzień Darmowych Gier Fabularnych 2011

DDGF 2011 Dzisiaj rozpoczął się tzw. Dzień Darmowych Gier Fabularnych. Akcja mająca na celu propagowanie naszych ukochanych RPGów poprzez rozdawanie darmowych próbek od różnych wydawnictw oraz osób prywatnych. Szczerze to, jak na tak zapalonego kolekcjonera RPG, nigdy mnie to jakoś nie interesowało. Aż do teraz. Zapytacie, co się zmieniło? Może moja wiedza na temat tego przedsięwzięcia? Nic z tych rzeczy. Nadal światek około-RPGowy jest mi ledwo znany. Nie śledzę pilnie blogsfery, portali tematycznych, ani wieści od wydawców, nie uczęszczam na konwenty (byłem raz, podobało mi się przyznam bez bicia). Wolę RPG w czystej postaci. A jednak coś uległo zmianie i mam nadzieję, że na lepsze.

12 czerwca 2011

Doświadczenie gracza

Kiedyś, podczas jednej z testowych sesji SIGNUM MF jeden z graczy stworzył sobie postać rajdowca WRC. Sesja była totalnym spontanem. Lubię tak grać najbardziej. Jednak decyzja gracza mnie zaskoczyła, ponieważ nie miałem (i nadal nie mam) bladego pojęcia o jakichkolwiek rajdach. Postanowiłem więc zdać się na doświadczenie mojego gracza i poprowadzić przygodę opartą właśnie o motyw wyścigów.

13 maja 2011

Melancholia

Za oknem pada deszcz. Chmury zakrywają niebo skrywając ziemię w swym cieniu. Jest piątek 13. Nic dziwnego że ludzi ogarnia melancholia, można by rzec. Jednak taki nastrój najbardziej lubię. Długo zbierałem się na kolejny wpis i powiem szczerze, nadal nie mam odwagi by coś napisać. Dlatego napisze wam o sprawach bieżących.

15 kwietnia 2011

Spotkamy się we śnie

UWAGA! Poniższy tekst jest całkowicie fikcyjny a wszelka zbieżność osób i zdarzeń czysto przypadkowa.

U nas na oddziale była taka jedna dziewczyna. Nazywaliśmy ją “łyżeczka”, bo ponoć trafiła tu za wydłubanie łyżką oka chłopakowi, który jej dokuczał. Jak na ten popieprzony świat, w którym niby żyjemy była całkiem normalna. Jednak i ona w końcu odeszła. Musiała.

***

Dzisiaj znów mamy się spotkać. Przyjdzie do mnie w nocy, tuż po zamknięciu oczu. Obiecał. Tylko w ten sposób możemy się zobaczyć. Za dnia możemy widywać się tylko z rodziną a on do niej nie należy. Przynajmniej na razie…

Czekałam całą noc. Z wrażenia nie mogłam zasnąć. Nie przyszedł. Może nie mógł. A może to moja wina. Powinnam spać a nie mogłam. W końcu powiedział, że: “spotkamy się we śnie”. Tak, to na pewno moja wina. Dzisiaj też będę na niego czekała.

***

Jedni odchodzą, drudzy przychodzą. Widziałam tu tyle twarzy, że nie wiem nawet, która jest moja. Pewnie ktoś ukradł mi twarz i teraz bawi się na mój koszt. Czemu nie mogę zasnąć? Tak na zawsze, by uciec z tego chorego świata? Łykam te tabletki, ale one nie działają. Zasypiam, ale nic mi się nie śni. Zupełnie jakby Tam nic nie było.

Fragmenty skonfiskowanego podczas przeszukania pamiętnika Karoliny.

14 kwietnia 2011

Dwa światy

UWAGA! Poniższy tekst jest całkowicie fikcyjny a wszelka zbieżność osób i zdarzeń czysto przypadkowa.

14.04.2011 – Zapomnienie

Znów spotkałam Druida. Zmienił się nie do poznania. Przyjaciele powtarzali mi, że to nie on, że już nie wróci. Stamtąd nikt nie wraca. Chciałam by się mylili. Miałam nadzieję, że gdy mnie zobaczy wszystko sobie przypomni. Brakuje mi jego dotyku, zapachu i ciepła. To ja byłam w błędzie…

Prawie już zapomniałam, jaki on jest silny. Upadając z głuchym łoskotem na betonową posadzkę poczułam chrupnięcie w klatce piersiowej. Wyplułam zbierającą się w ustach krew i spróbowałam się podnieść, lecz on był szybszy. Doskoczył do mnie błyskawicznie wymierzając kopnięcie w brzuch. Nie zdołałam go zablokować. Nie bolało. Pamiętam tylko, jak oderwałam się od ziemi. Nie wiem gdzie upadłam i, czy w ogóle. Na krótki ułamek sekundy, zanim straciłam przytomność widziałam pokój z żółtymi ścianami i kratami w oknach. Kątem oka zauważyłam stalowe łóżko przykryte białym prześcieradłem a za nim masywne drzwi z kwadratowym okienkiem po środku. Przez chwilę znów byłam w domu.

31 marca 2011

Jeden Sen, wiele Jaw

Miałeś kiedyś sen, który wydawał się prawdziwy? A gdybyś nie mógł się z niego obudzić? Jak odróżniłbyś świat snu od realnego?

– Morfeusz z filmu MATRIX

Jeden film a tysiące pomysłów – Interworld, A.R.E.S., Tekronicum i oczywiście SIGNUM. Tak, te wszystkie projekty są wynikiem wpływu, jaki wywarł na mnie ten jeden film. Może nawet tylko ten cytat.

Nie będę Was oszukiwał, SIGNUM, jak i reszta projektów, przeżywa ciężkie chwile. Nie cierpię na brak pomysłów, ale na ich nadmiar. Musze je TYLKO poskładać w strawną całość. Zdaję sobie sprawę, że do tej pory niewiele Wam napisałem o tej miniaturze. Spróbuję to naprawić.

08 lutego 2011

Kilka kart i nowe tło

Mam zły humor. Już od jakiegoś czasu. Pewnie to przez fatalną pogodę i natłok pracy w pracy. Nie pomaga też rosnąca frustracja wywołana brakiem weny twórczej. Powodów by nic nie publikować jest aż nadto, ale jednak nie poddaje się. Na chandrę najlepsze są zmiany. Tak też postanowiłem zrobić robiąc małe przemeblowanie na blogu.