25 czerwca 2018

Klevasaga

Klevasaga
Muszę się pochwalić, że jeden z moich projektów przekroczył własnie 60 stron i uważam, że jest kompletny, czyli składa się zarówno z zasad jak i świata gry. Mowa o Obuszku100 oraz pierwszym, i na razie jedynym oficjalnym settingu Klevasaga.

Setting powstał jako modelowy świat gry do zobrazowania wszystkich zasad Obuszka100. Łączy w sobie elementy rodzimych kultur (słowiańskiej, germańskiej i celtyckiej) w późno średniowiecznym i renesansowym anturażu. Nie jest to jednak gra historyczna. To taki mój trybut dla pierwowzorów Obuszka100, czyli Warhammera i Wiedźmina. Nie jest to jednak w żadnym razie kopia powyższych. Bazowałem po prostu na podobnych wzorcach osadzając wszystko w bliższych nam klimatach lekko sarmackiego fantasy.

Do napisania tego settingu skłoniły mnie dwie rzeczy. Pierwszą była oczywiście chęć dopełnienia zasad odpowiednim światem. Drugą rzeczą była chęć zrobienia czegoś swojskiego, a zarazem nieoczywistego. Nie gry osadzonej w Polsce czy innej Lechii, ale pełnokrwistego generic fantasy z odwołaniami do tego co znamy najlepiej. Nie po to by komuś zaimponować, ale by było po prostu łatwiej. Wiem, że elfy i krasnoludy są mało słowiańskie, ale naczytałem się tyle o Słowianach, że to przy tym to mały pikuś. Połowa słowiańskiego folkloru to zapożyczenie od sąsiadów. Nawet jeżeli jest coś w tym oryginalnego to i tak badacze odkrywają to pomaleńku, na zasadzie analogii. Chcąc, nie chcąc, jesteśmy produktem popkultury. Najbardziej oryginalnymi wytworami słowiańszczyzny są wampiry i wilkołaki, które i tak występują w prawie każdym fantasy. Wiec czemu nie pójść dalej i nie zatrzeć granic cywilizacji? Tak własnie powstał świat ograniczony do jednego królestwa, a zarazem pełen różnorodności.

Jeszcze kilka słów o samej mechanice. Jak wspomniałem, świat to jej uzupełnienie, dlatego wielu informacji zawartych już w podręczniku głównym nie powielałem. Po prostu trzeba przeczytać oba, ale nie ma tego wiele. Starałem się zawrzeć tylko to, co realnie może przydać się do rozegrania sesji. Są więc przykładowe postacie, nowi przeciwnicy, osie konfliktów, ciekawe miejsca, skrót wiedzy postaci graczy oraz pomysły na przygody. Wspomniałem tam co prawda trochę o historii, a nawet rzeczach dla mnie zbędnych takich jak miary i wagi, ale tylko celem wyjaśnienia, czemu jest to zbędne.

Obecnie realia gry są w fazie testów, ale uznaję obecną wersję za kompletną. Jeżeli wynikną jakieś zmiany naniosę je bezpośrednio na podręcznik podlinkowany w tym miejscu. Nie pozostało mi więc nic innego jak zaprosić was do lektury. Będzie mi miło jeżeli przyczynicie się do rozwoju projektu swoimi komentarzami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz