08 marca 2016

Zdanie na temat mojej kolekcji cz. 5

Oto piąta część z serii wpisów o grach z mojej kolekcji. Poprzedni wpis przeczytacie tu. Dzisiaj pewnie urażę niejednego fana gier fabularnych, bo w zestawieniu kilka polskich legend. Ale co mi tam, to tylko moje odczucia, a nie obiektywna ocena tychże systemów, więc nie martwcie się na zapas.

Midnight 2e d20 – miało być coś na kształt Śródziemia ze złym zakończeniem, ale jakoś tego, pod bardzo heroicznym d20, nie widzę.

Modern d20 – a tu dla odmiany całkiem ciekawe podejście do heroicznego d20 we współczesności z wieloma ciekawymi mechanizmami, w tym zarządzaniem zasobami.

Monastyr – system, który od początku był skazany na porażkę, przez slogany w stylu “następcy WFRP”, nieumiejętne operowanie klimatem niby jesiennej gawędy i oczywiście koszmarną mechanikę.

Nemezis SWEPL – znów musze być z wami szczery, ale poprzednia gra Enca bardziej mi odpowiadała, choć bardzo lubię mroczne kosmiczne klimaty rodem z Kronik Mutantów.

Neuroshima 1e – krótko byłem zafascynowany tym systemem, bo poza paroma fajnymi patentami wszystko inne mi nie odpowiadało, a w szczególności kiepskie cechy postaci.

Neuroshima 1.5e – poprawiono kilka błędów, rozwinięto kilka mechanizmów i zmieniono kolor okładki, ale to za mało by przekonać mnie do tego systemu.

Oko Yrrhedesa – pierwsza gra fabularna, w którą grałem (gdy jeszcze była opublikowana w Magii i Miecz) i, moim zdaniem,  nadal jest to świetne wprowadzenie do RPG, mimo upływu lat.

Piekło na Ziemi – system, który spodobał mi się jakoś bardziej od samych Martwych Ziem, głównie przez ciekawy, acz za krótki rozdział o tworzeniu wynalazków, którego zabrakło w Deadlands.

Poza Czasem – system ten osadzony w realiach celtyckiego fantasy dostałem w prezencie, bo sam nie mogłem się zdecydować na jego zakup, i po przeczytaniu zdał mi się całkiem ciekawy, choć jakość pozostawiała wiele do życzenia.

Psia Krew – gra kupiona z czystej ciekawości i poza jej zaspokojeniem nie jestem w stanie nic pozytywnego o niej napisać, może dlatego, że nie odpowiada mi granie psem w klimatach brutalnego “noir”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz