28 lutego 2012

Tekroświat [Venge]

Wczoraj opisałem Wam Merge. Lecz jest to opowieść niepełna, gdyż nie da się opowiedzieć o Merge bez wspomnienia o Venge. Za czarów Pierwszego Cesarstwa Venge po prostu nie istniało. Ziemie Półwyspu Kamiennej Pięści zamieszkiwały górskie plemiona zwące swój kraj Iverią. Iveryjczycy żyli głównie z rybołówstwa, hodowli owiec i grabieży sąsiadów.

Kolonizacja Merge sprowadziła na ziemie Iverii Cesarstwo. Podczas Wypraw Mieczowych zwiększyło się zapotrzebowanie na metale i inne kopaliny. Mimo niegościnności krainy surowców kopalnych Iverii nie brakowało. Mergijczycy postanowili wysiedlić Iweryjczyków i założyć tam kopalnie. Doszło do konfliktu zbrojnego. W efekcie rdzenna ludność została zepchnięta na wybrzeże lub w wysokie góry.

Kolejnym etapem na drodze do utworzenia Venge była interwencja Namismarnu, który chciał wydrzeć monopol Merge na kopalnie.  Niedawny agresor stał się obrońcą. Kolejne walki o zasoby pustoszyły tę krainę aż do momentu rozpadu Drugiego Cesarstwa, kiedy to Venge ogłosiło swoją niepodległość zarówno wobec Merge, jak i Namisamrnu.

Obecnie ludność Venge stanowią potomkowie mergijskich kolonistów i Iveryjczyków z niewielkimi wpływami namismarskimi. Prawdziwi Iveryjczycy stanowią mniejszość. Toczą nieustanną walkę partyzancką z najeźdźcami. Największą niesławą cieszą sie Iveryjskie Wilki, niewielkie oddziały barbarzyńskich wojowników, które palą i łupią Vengijskie wioski. W odpowiedzi władze vengijskie utworzyły formacje Strzelców Górskich, doskonale przeszkolonych do walki w trudnym, górzystym terenie nowoczesnych żołnierzy. Służą głównie jako ochrona kopalń i miast.

Stolicą Venge jest Osgard, założony przez mergijskich kolonistów za czasów Drugiego Cesarstwa. Iveryjczycy ze względu na rozdrobnienie nie posiadają własnych miast, tylko osady.

2 komentarze:

  1. Mi sie tam podoba :) Przyjemnie sie to czyta, az chcialoby sie dorwac podrecznik w lapki i zanurzyc w lekturze. Widze, ze wizja Merge i Venge sie nie zmienila, dla mnie bomba. Reszta swiata tez jakby nabrala ksztaltu, przynajmniej dla mnie. Mam nadzieje, ze nastepne wpisy przybliza jeszcze bardziej kielkujacy swiat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja liczę, że ty dopowiesz o Venge tego co ja nie dopowiedziałem.

    OdpowiedzUsuń