16 września 2013

WFRP Dzień 16: Ulubiona istota humanoidalna

Moimi ulubionymi istotami humanoidalnymi były Fimiry. Były strasznie dziwne i niespotykane. Gdyby nie one moimi ulubionymi humanoidami na pewno stałyby się Skaveny, szczególnie za ich plugawą technologię, ale Fimiry po prostu wydawały mi się bardziej egzotyczne i odjechane. Szkoda, że nigdy nie spotkałem ich na swej drodze.

4 komentarze:

  1. Fimiry każdy lubił, ale nikt ich nigdy na sesję nie wrzucał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NO własnie nie wiem dlaczego. A to przecież ciekawa alternatywa dla ogranych Skavenów. Może to przez niezrozumienie ich. Zawsze mnie intrygowały i chyba nadal intrygują.

      Usuń
    2. E tam od razu nikt ;) Ja tam dość często wrzucałem ich do scenariusza. Szczególnie gdy przygoda toczyła się na północy Imperium lub w okolicach jakiś bagien albo w drużynie była jakaś kobitka, którą później trzeba było ratować.

      Usuń
    3. No to jesteś wyjątkiem potwierdzającym regułę.

      Usuń