18 grudnia 2009

Opowieści Ankharyjskie vol. 1

Droga Tess.

Wybacz, że wyjechałem w pośpiechu tak bez pożegnania. Nie było czasu a następny statek na Słoneczny Ląd mógł opóźnić się o kolejne miesiące. Wiesz jak zdradliwe są wody Morza Słońca, szczególnie o tej porze roku. Do tego tubylcy mieszkający na wybrzeżu nie darzą przybyszów z kontynentu zbytnim szacunkiem. Wiem, że się pewnie o mnie martwiłaś, szczególnie po tym, co się stało z ostatnią wyprawą. Nie mam teraz czasu streszczać wszystkiego. Wiedz, że niedługo się odezwę gdy tylko dobijemy do portu w Hadrum. Pozdrów ode mnie swoich bliskich a w szczególności małego Franklina. Tych kilka miesięcy minie zanim się obejrzysz. Jak chcesz to przywiozę Ci jeden z tych niezwykłych kryształów. Będzie w sam raz na pierścień zaręczynowy.

Z wyrazami miłości, twój Harold.

Lord Harold Blackbarrow – założyciel znamienitej Loży Odkrywców. Fundator Uniwersytetu Oxhumpskiego. Zasłynął ze swojej ciekawości i niezaspokojonego głodu wiedzy. Prezentowany powyżej fragment to jeden z jego listów pisanych do Theresy Oakdale. Listy przekazane nam przez spadkobierców rodziny Blackbarrow, zostały odnalezione w Dolinie Cieni (ankh. Khemri). Nigdy nie zostały wysłane.

Uwaga: wszystkie nazwy własne pochodzą z języka nowoankharyjskiego. Niestety nadal nie udało się odcyfrować zapisów z epoki Starego Królestwa. Staroankharyjski wydaje się być mieszanką mowy tubylców z głębokiego południa z nieznaną fonetyką jakiejś kultury preprofetycznej.

4 komentarze:

  1. Mało, mało, bardzo mało...

    OdpowiedzUsuń
  2. Marudzisz. Krótkie formy są łatwiejsze w odbiorze. Poza tym to pierwsza część cyklu. Poczekaj na całość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mało i nic nie wyjaśnia ;)
    Czekam zatem na ciąg dalszy, który mam nadzieję odpowie na parę pytań, jak np. czym są owe "niezwykłe kryształy".

    OdpowiedzUsuń