Jeszcze nie skończyłem pracy nad pierwszą miniaturą a już mam kolejne pomysły i to coraz bardziej realne. Chyba tak musi być, że zanim coś skończę, zaczynam coś nowego. Nie wiem jeszcze co z tego wyjdzie ale żywię nadzieję, że coś dobrego dla nas wszystkich. Tym samym chciałem zapowiedzieć kolejną miniaturę o bliżej nieokreślonym tytule. Jak tylko pojawi się konkretna nazwa i logo to uzupełnię podstronę Miniatur Fabularnych.
A o czym będzie nowa gra? O superbohaterach w komiksowym stylu. Zdaję sobie sprawę, że temat niezbyt świeży i zacny ale szczerze powiedziawszy na naszym rynku próżno szukać czegoś czysto w tej tematyce. Co więcej, jako fan komiksowych bohaterów, przeszukałem istniejące systemy anglojęzyczne i poza prawie nieczytelna pulpą nie znalazłem nic wartego uwagi. Generalnie wszystkie systemy o superbohaterach traktują temat jak na RPG przystało – totalnie niezrozumiale. Nie zrozumcie mnie źle, uwielbiam RPG ale trudno znaleźć coś prostego do nauki i fajnego do gry. Wyjątkiem jest może Spirit of the Century (FATE v3) i Necessary Evil (SWEX), jednak nie zanosi sie aby którekolwiek przetłumaczono na ludzki język. Przy okazji, podzielę sie z Wami taką uwagą. Nie jestem jakimś wielkim fanem SWEX bo nie lubię pulpowych mechanik jednak uważam, że do opowieści o superbohaterach nadaje się idealnie. Tym bardziej żałuję, że nie będzie póki co nic po polsku.
Co mam a czego nie mam? Mam całkiem sporo jak na mnie bo podstawy mechaniki (nowej) i pierwsze elementy tworzenia postaci. Mam też spis 12 profilów superbohaterów sporządzonych w oparciu o źródła ich potęgi. Nie mam zaś tła, bo w założeniu ma to być gra o dowolnych superbohaterach. Jednak jak skończę prace nad mechanicznymi aspektami pomyślę o jakiejś niezbyt skomplikowanej historyjce i podwalinach wspólnego świata dla całej gamy gierojów.
A na zakończenie coś dla ucha i oka. Podesłane przez znajomego informatyka. Jak ja lubię takie cudaczenie. :)
SotC nie jest o typowych superbohaterach, to już Dresden Files lepiej się do tego nadaje, bo ma zasady tworzenia radosnych i powernych mocy.
OdpowiedzUsuńBtw. SRD SotCa jest dostępne za free i można sobie tłumaczyć bez problemu, a nawet wydać ;-)
Kto wie czy "Necessary Evil" się u nas nie pojawi, Ramel może próbować pojechać po zestawie pierwszych settingów do SW ("50 Fathoms", "Necessary Evil", "Rippers"), czemu się nie dopytasz u źródła ? ;-)
Erpegis chyba robił setting o superbohaterach, czemu się nie zmówicie ? ;-)
Nie powinieneś zamiast miniatur produkować settingów do SW ? Odpada ci zabawa z mechaniką, podstawkę możesz spokojnie rozszerzać o dodatkowe zasady (wszak twoje ulubione karty są wymagane do zabawy), bloga sobie rozpropagujesz na SWowym sukcesie. No i bazują na forum poltera, jest tam masa chętnych do współpracy ;-)
Btw. jakoś kiepsko szukałeś, przecież gier o superbohaterach jest od groma i mają baaaardzo różne podejścia do zabawy ;-)
Po pierwsze, zależy o jakiś superbohaterach mówimy. SotC jest o typowo pulpowych bohaterach. Poza tym na podstawie SotC i FATE v3 można bardzo wiele w tej materii.
OdpowiedzUsuńPo drugie, pytałem się u źródła ale tego co się dowiedziałem nie mogę powiedzieć z czystej przyzwoitości. W każdym razie monitoruję sprawę i naciskam wydawcę by nie zapomniał o tej niszy na polskim ryneczku RPG.
Po trzecie, miniatury to odpowiedź na SWEPL (między innymi), czyli mechaniki uniwersalne. Żadna z Miniatur nie będzie posiadała podobnej mechaniki. Tu nie chodzi o tworzenie samych settingów (nienawidzę tego) a o radosną zabawę małymi acz kompletnymi formami fabularnymi. Poza tym uwielbiam tworzyć mechanizmy gry.
Dodatkowo, poza superkowym settingiem SWEPL mnie praktycznie nie rusza. Więc nie pojadę na sławie tego systemu. Chyba jestem jedynym, który w ogóle nie myśli i nigdy nie myślał o własnym settingu pod SWEPL (ani SWEX).
BTW. Co do szukania, to przetrawiłem chyba wszystkie systemy o superkach, o jakich mogłem usłyszeć i poza wymienionymi nic mnie na dłużej nie zainteresowało. No może poza Tri-stat ale ta mechanika uniwersalna akurat spodobała mi się w odmianie cyberpunkowej a nie superkowej.
Jak się uda to będzie dobrze, jak nie to i tak się nic nie zmarnuje.