09 grudnia 2010

Kartmistrz przedstawia – OD&D

Prawie zapomniałem o tym cyklu wpisów. Od ostatniej publikacji trochę kart upłynęło, ale postanowiłem to nadrobić. A ponieważ moja twórczość karciana jest uzależniona od weny mam dla Was dzisiaj coś nietypowego, spoza listy – kartę do starych Loch(ów) i Smoków. Przyznam się bez bicia, że nigdy nie miałem cierpliwości by zapoznać się z matką RPG. Dlatego by stworzyć tę kartę musiałem zasięgnąć opinii. Niniejszym dziękuję Nuke za pomoc merytoryczną. Niestety nawet wsparcie nie poradziło sobie z rozbieżnościami w treści kart z podręcznikami. Jeżeli więc kogoś razi moje tłumaczenie czekam na kontakt.

Czemu karta do OD&D, a nie do czegoś bardziej współczesnego? Otóż od czasów AD&D karty postaci stały się niesamowicie skomplikowane. Zawierały tak dużo informacji, że nie było na nich miejsca dla swobodnej twórczości. Mimo, że nie uważam się za grafika to cenie sobie swobodę działania. Stworzenie klimatycznej i czytelnej karty do D&D 3+ mnie przerosło. Widziałem kiedyś piękną autorska kartę do Forgotten Realms, ale nie była zbyt czytelna. Tak oto postanowiłem cofnąć się do samych początków.

Starałem się nie zatracić pierwotnego charakteru D&D jednocześnie wprowadzając trochę nowych technik. Niestety największym problemem stała sie czcionka. Znalazłem oryginalną, jednak nigdy jej nie przetłumaczono. Jeżeli ktoś miałby namiary na polską czcionkę (Souvenir Demi, Light a.k.a. Soutane, Souvienne) lub jej odpowiednik to proszę o kontakt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz