27 grudnia 2010

Święta, święta i Po

Po świątecznym obżarstwie czas wrócić do codziennej pracy. Jak ja tego nie lubię. Na szczęście mam urlop do końca roku. :) Dzięki temu mam zamiar nadgonić trochę projektów. Niestety rozczaruję niektórych gdyż większość czasu poświęcę grze planszowej. Nadal nie ma odzewu w sprawie Clockworka. Tekronicum też jakby przygasło po ostatnim wpisie karnawałowym. Jeżeli nie podoba Wam się taka koncepcja bohatera to napiszcie o tym.

Ktoś rzucił hasło, aby pochwalić sie swoim erpegowym prezentem. Ja mam jeden, ale za to jaki:

To najbardziej erpegowy prezent jaki dostałem od mojej rodziny. Serio. Nie mam co liczyć na jakiś podręcznik, czy nawet kostkę. Jednak nowy regał to strzał w dziesiątkę w ostatniej chwili. Poprzedni był za mały, choć też kupiony w tym roku. Podejrzewam, że niedługo i ten nie wystarczy na moją kolekcję. Ale mam poprzedni więc wszystko gra. :)

Może małe omówienie co gdzie sie znajduje bo jakość zdjęcia pozostawia wiele do życzenia. Lepsza nie będzie, no chyba, że na następną gwiazdkę dostanę aparat fotograficzny (oby nie). W każdym razie na samej górze po lewo znajduje sie skrzynia ze skarbami, czyli wszystkimi kośćmi jakie posiadam. Po prawo są polskie i angielskie podręczniki małoformatowe wraz z małoformatowymi wydaniami Magii i Miecz. Poniżej po lewej jest kolekcja twardookładkowych podręczników angielskich. Po prawo dodatki i podręczniki w miękkiej okładce po angielsku, i pudełko z limitką SWEPL. Środkowa półka po lewo to dodatki do polskich wydań systemów znajdujących się po prawo. Po prawo znajdują się także dwa systemy bitewne: Chronopia i Warzone 2ed, oczywiście także po polsku. Przedostatnia półka to od lewej to D&D od 2 do 4 edycji po polsku. Po prawej znajdują się różne pisma RPG (Gwiezdny Pirat, Portal, Labirynt), niestety niekompletne lub pożyczone. Za po na najniższej półce oprócz segregatorów z systemami, które nie wytrzymały próby czasu po prawej znajduje się większa część kompletnej kolekcji Magii i Miecz.

Jak widać jest to największy w 100% erpegowy prezent jaki można sobie wymarzyć, czego i Wam życzę.

5 komentarzy:

  1. Pogratulowac! Ja od dluzszego czasu przymierzam sie do solidnego regalu, ale poki co przegrywa z moja mania kolekcjonowania ;) Jednak niedlugo bede musial juz cos z tym zrobic, bo juz nie mam gdzie tego upychac ;) Na swieta chialem sam sobie zrobic erpegowy prezent, bo od rodzinki juz dostalem, wypatrzylem na Alledrogo podrecznik do Wilkolaka i przymierzalem sie do niego, majac zamiar znokautowac potencjalnych przeciwnikow, ale gdy zobaczylem sume za jako poszedl, musialem sam siebie uznac za znokautowanego ;) Nie wiedzialem, ze sa maniacy wieksi ode mnie, ktorzy sa w stanie wydac mala fortunke na podrecznik. Coz, dochodzilem do siebie dobre polgodzinki ;) A dla ciekawskich, podrecznik poszedl za 515 zlotych, z jakimis groszami ;) W zyciu nie widzialem jeszcze takiej ceny za podrecznik. Nastepnym razem bede lepiej przygotowany :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Geez, szczerze gratuluję i po przyjacielsku zazdroszczę kolekcji :).

    Btw - Shohei - też szukam tego podręcznika od wielu lat, 515 zł to jeszcze szczyt możliwości maniaków nie jest :P.

    Peace, no i oby więcej takich Świąt :D.
    Skryba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha a ja pod choinkę dostałem... dywan - puki co nie latający ;) Może później pokażę zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kto mi dał średniaka, przyznać się bez bicia?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nawet nie wiem co to jest 'średniak' ;) - ale jeśli biega o jakieś facebookowe, tweeterowe czy blikowe dziwactwa, mnie możesz śmiało skreślić z listy podejrzanych - jakoś mnie to szaleństwo ominęło i, szczęśliwie, nadal omija ;P.

    Pozdrawiam - no i trzymam kciuki z tym szlifowaniem prototypu/instrukcji :).

    Skryba.

    OdpowiedzUsuń