12 września 2012

Czekając na Żelazne Królestwa

Zainteresowani juz wiedzą, że premiera nowej edycji Iron Kingdoms: Full Metal Fantasy RPG została przeniesiona na 19 września b.r. Ja przy okazji upewniłem się tylko czy np. REBEL będzie miał je w swojej ofercie. Przy okazji kolega podlinkował mi nowe karty postaci, które przeoczyłem i naszły mnie pewne przemyślenia. Od zeszłego roku, kiedy dowiedziałem się o premierze, żyłem w nadziei, że wreszcie znajdę system, który mnie zadowoli w 100%. Jak widać moje wymagania są dosyć skromne. :)

Nadal żywię tą nadzieję, ale już po cenie (ok. 200 PLN) i kartach widać pewne niepokojące oznaki. O ile cenę przełknę, bo system mimo wszystko jest tego wart (mam poprzednią edycję na d20, która wyniosła mnie więcej), o tyle już mechanika napawa mnie obawami. Wiem, że ma być oparta na k6 i nawiązywać do bitewniaków (Warmachine i Hordes), skądinąd dobrych. Jednak poza tym sama karta postaci pozwala stwierdzić, że nie uwolniono się całkiem od poprzedniej mechaniki (d20). Obym się mocno mylił.

W sumie to wszystko o czym chciałem napisać. Niewiele więcej się da bez podręcznika przed oczami. Osób, które nie znają tego uniwersum lub znają, ale nie lubią i tak nie zdołam przekonać. To po prostu trzeba poczuć. Mechy na parę, alchemia, mekanika, czarodzieje strzelający z zaklętej broni palnej, imperium nieumarłego smoka, grywalne trolle i gobliny. Czego więcej chcieć?

Jeżeli jakimś cudem mechanika nowej edycji przejdzie moje testy i przypadnie mi do gustu oficjalnie i na zawsze zakończę prace nad Tekronicum. Fajnie się to ma do mojego wczorajszego wpisu, nie?

2 komentarze:

  1. http://www.stargazersworld.com/2012/09/11/review-iron-kingdoms-core-rules/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki nieznajomy.

      Recenzja bardzo optymistyczna, ale tym bardziej twierdzę, że wiele tam nawiązań do d20. Wmieszanie w to bitewniakowej mechaniki wcale moim zdaniem nie ułatwia odbioru. No cóż, kolejny stemapunk do kolekcji a Tekronicum wiecznie nieżywe.

      Usuń