Nigdy nie byłem pobożny, przynajmniej nie w WFRP. Najbliżej wiary byłem pragnąć zostać Druidem, ale Dawna Wiara mocno różni się od standardów. Mimo to upodobałem sobie najsłabiej opisane bóstwo z całego panteonu - Malala - boga chaosu renegata. Spodobało mi się to, że Chaos jest rzeczywiście nieobliczalny i potrafi sam ze sobą walczyć. Oczywiście nigdy nie chciałem grać jego wyznawcą. Wątpię by w ogóle miał jakichkolwiek wyznawców. W każdym razie Malal stał się inspiracja do stworzenia mojego autorskiego projektu Malleus Chaotis, gdzie połączyłem wiarę w Sigmara Młotodierżcę z tą mroczną potęgą. Projekt jest co prawda w stanie permanentnego rozkładu, ale idei całkowicie nie porzuciłem. Może się komuś to przyda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz