Rzecz o mojej kolekcji

Przeglądając moją kolekcję można by sądzić, że jestem fanem D&D, WFRP i Shadowruna, bo do tych systemów mam najwięcej podręczników podstawowych (prawie wszystkie edycje). Co więcej do tych systemów mam też najwięcej dodatków. Jednak to tylko częściowo prawda. Fanem jestem tylko jednego z tych trzech systemów - Shadowruna. Pozostałe kolekcjonowałem przez lata, bo po prostu były wydawane po polsku.

To był też powód, dla którego zdecydowałem się nie kolekcjonować dodatków, a tylko same "podstawki". Poziom większości suplementów jest porażająco niski i nie wnosi nic wartościowego, a tylko pomnaża opcje, których i tak często te systemy mają sporo. Nie mówię nic o przygodach i kampaniach, bo ich w ogóle nie zbieram.

Jednak jak mam być zupełnie szczery to powiem wam do jakich systemów jeszcze mam dodatki. Otóż zbierałem dodatki do:

1. Cyberpunka 2020,
2. Wolsunga, 
3. Earthdawna, 
4. Adventurers!, 
5. Dzikich Pól, 
6. Fate, 
7. Savage Worlds, 
8. Gasnących Słońc, 
9. Maga, 
10. Świata Mroku, 
11. Fantasy AGE, 
12. Star Wars, 
13. Victoriany, 
14. Mutant Chronicles.

Jak widać trochę tego jest. Nie będę liczył ile i jakich dodatków mam do poszczególnych systemów, bo mnie to nie interesuje, ale mam ich sporo. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że zrobienie listy z dodatkami mijałoby się z celem, bo to w ogóle nie świadczy o wadze jaką przywiązuje do danego systemu, a tylko o dostępności lub okazji jaką miałem w danej chwili. Na powyższej liście znajdują się tylko trzy systemy z mojej topki ulubionych. No i jakbym opisywał dodatki to czemu nie czasopisma? Ich też mam sporo i szczerze są one dla mnie więcej warte niż większość zgromadzonych dodatków.

Jak więc widać nie kieruję się w kolekcjonowaniu ani sercem, ani rozumem.