27 stycznia 2024

Zmiany na blogu

Witam wszystkich moich czytelników, jeżeli jeszcze ktoś się tu ostał.

Nowy rok postanowiłem zacząć od zmian na blogu. Jak podtytuł wskazuje jest to blog na różne tematy, które mnie interesują. W związku z tym zachodzą dwie ważne zmiany. Po pierwsze czystki w starych wpisach. Po drugie nowa tematyka, która pojawi się niebawem obok już poruszanych.

Wspomnianą nowością jest moja nowa-stara pasja, która przybrała w zeszłym roku konkretnych kształtów i nazwę - EDC (od ang. EveryDay Carry), czyli rzeczy noszone codziennie przy sobie. Jest to poniekąd tematyka technologiczna, ale głównie związana z narzędziami i gadżetami.

Od dzieciństwa nosiłem ze sobą i używałem jakiś scyzoryk, multitool i parę innych drobiazgów, ale okazało się, że istnieje za tym cała kultura i społeczność, której stałem się członkiem. Przez ostatni roku stałem się tak wielkim fanem tego zjawiska, że nie widzę innej możliwości jak dodanie tego do rzeczy, o których będę tu pisał. W związku z tym pojawią się wpisy o scyzorykach, multitoolach i innych gadżetach. Jeden już jest w produkcji.

Co z resztą tematów? Pozostają, ale chcę się skupić głównie na RPG i technologii, a często na przenikaniu się tych tematów. Ostatnio przykładowo pisałem o zestawie analogowego MG. Planuję napisać jak łączę EDC i RPG oraz RPG i technologię. Ogólnie to aż dziwię się, że jeszcze nikt nie wpadł na EDC RPG. Jakby co, to ja będę pierwszy, który o tym pisze.

A i jeszcze dwie istotne z mojego punktu widzenia rzeczy. Po pierwsze rezygnuję z pisania recenzji. Zamiast tego będę pisał moje całkowicie subiektywne opinie na różne tematy (gry, filmy, sprzęty itd.). Wiele rzeczy po prostu nie jest dla mnie i nie ma sensu się męczyć i opisywać wszystkie za i przeciw. Jak coś mi się spodoba to napisze o tym dlaczego. Jak nie, to wyjaśnię mój punkt widzenia i tyle.

Po drugie zrobiłem czystkę w moich tzw. social mediach, a właściwie na FB, bo tylko tam jeszcze coś publikowałem. Nie mam do tej platformy serca. Jest ona zbyt skomplikowana, żeby czuć się na niej bezpiecznie i zbyt ograniczona, by rozwinąć skrzydła. Zostawiłem tylko moje główne konto, żeby mieć jakiś kontakt ze znajomymi i to wszystko. Zero publikacji. Na razie nie rezygnuję z publikacji zdjęć na Instagramie, ale coś czuję, że tam też się szykuje zmiana.

Ogólnie, gdy robiłem przegląd współczesnych platform, na których można napisać coś sensownego wyszło mi, że Blogger nie jest najgorszy. Nie zrozumcie mnie źle. To też nie jest najlepsza platforma, ale do moich celów musi wystarczyć, bo innym alternatywom brakuje więcej. Hostowanie własnego bloga obecnie nie ma najmniejszego sensu. Tworzenie strony od podstaw też.

Na razie to tyle. Jak nowy wpis będzie gotowy od razu go opublikuję i zobaczycie jak bardzo mi na tym punkcie odbiło.

Pozdrawiam i do przeczytania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz